Całkiem niedawno miałem okazje na przed premierowym pokazie pewnej firmy, której na razie nazwy nie mogę zdradzić. Widziałem mało spotykaną aranżację salonu z aneksem kuchennym. Pod pewnym względem ta aranżacja jest tak banalna, że aż strach. Ale właśnie ta prostota i niecodzienne połączenia mebli tak zapadają w pamięć. Praktycznie jedynym minusem jest to, że nie nadaje się do bardzo małych wnętrz. Bardzo wprawnie połączony trzy strefy w takim salonie.